Już się tak wiosennie i przyjemnie zaczęło robić i nagle znowu zima. I to jaka? Temperatury grubo poniżej zera, śnieg, woda zamarznięta. I niby fajnie. Ale Dzieci wiecznie zasmarkane, mniej lub bardziej, ale jednak. Nie pójdziesz na sanki. Z psem też spacery na szybko. Jakoś ciężko się cieszyć taką[…]
Miesiąc: Luty 2018
Małe szczęścia
Kiedy Kowalska codziennie wstawała rano z bólem, nic nie cieszyło i sporo irytowało. Obiecała zatem sobie i światu, że kiedy wreszcie przestanie mieć dolegliwości, zmieni podejście do różnych spraw. Nie będzie zrzędzić. Będzie radosna i uśmiechnięta. Będzie cierpliwa. Będzie się cieszyć każdym dniem. I tak też się dzieje. Kiedy jest[…]
Dom w jakimś stylu
Wnętrze, w którym mieszkasz powinno mieć jakiś styl. Nie może być nijakie, ale wygodne. To niemodne. Niemodna jest też przytulność, traktowana jako synonim ciasnoty i graciarni.
W sieci
Ameryka tu nie zostanie odkryta 😉 Takie luźne przemyślenie. Załóżmy, że pracujesz osiem godzin, plus dojazdy – dla zaokrąglenia niech to będzie dodatkowa godzina w dwie strony. Masz zatem zużyte 9 godzin dnia na pracę zarobkową. Ale, nie jest przecież tak, że wstajesz z łóżka i idziesz na przystanek czy[…]
Dzień Kota
Skoro Dzień Kota, to o kotach będzie. Coś jest w tych zwierzakach niepojętego. Czemu? Ano, jeśli człowiek mieszka z kimś pod jednym dachem, to oczekuje jakiejś współpracy na przykład. A jeśli ktoś jest od owego człowieka chociaż trochę zależny, spodziewa się ów człowiek jakiegoś minimalnego posłuszeństwa. Mieszkanie we wspólnym gospodarstwie[…]
Szkolne Walentynki
Co roku Junior przynosił ze szkoły kartkę Walentynkową od wychowawczyni, oczywiście anonimową, ale po stylu pisma było widać, że liter tych nie stawiał uczeń. Sporo dzieciaków przynosiło kartki od swoich wychowawców, bo jeszcze w tym wieku małe jest zainteresowanie sympatiami i szkolnymi miłostkami. No, ale że padło hasło wręczania “Walentynek”[…]
Miłosne imponderabilia
Eh, miłość. Jak ma się odpowiedni nastrój, słowo to wywołuje uśmiech. W innych okolicznościach może spowodować odruch wymiotny. W okolicach Walentynek może to być nawet odruch wymiotny w kolorach tęczy. Co to ta miłość? Nie wie nikt. Definicji jest wiele, jakby to wszystko do kupy zebrać, byłaby książka, dość gruba.[…]
Smyk po raz 10
Skoro już wszędzie na około “miłość, miłość”, to dziś o tym najfajniejszym rodzaju miłości. Dziesięć lat temu świat Kowalskiej stanął na głowie. Mimo, że Smyk był drugim dzieciaczkiem w domu, to dopiero on dopiero pokazał Matce, co to trudy rodzicielstwa. Z Juniorem wszystko odbywało się na łapu capu. Nic nie[…]
Odsunięta, odepchnięta, odrzucona
Narzeka Kowalska czasem, że Dzieciaki uaktywniają się z potrzebami wszelakimi, kiedy właśnie już wszystko ogarnęła i posiedziałaby sobie. Wtedy któreś wychynie zza rogu i “Zgłodniałem”, albo co innego, co nakazuje dobrej matce ruszyć cztery litery ponownie. Narzeka czasem Kowalska też i na to, że Gwiazdka dostaje jakiejś “fanaberii” i nagle[…]